Z mojej okolicy fotka pierwsza One są wszystkie nie na chodzie - swego czasu mieszkańcy chcieli aby właściciel to usunął ale nic z tego nie wyszło.

patrzcie paproka, a ja myslalem ze to u nas tylko tak sie kombinuje, a tu prosze niemcy.
Próba zrobienia fejsliftingu na własną ręke z audi a8 d2 na d3 jeszcze jakby to ze smakiem było, ale tu totalnie zachwiało proporcje. Całośc dopełniają "piekne felgi" rodem z hmmmm, no własnie z czego... bo na pewno nie z klasy premium

Popsuł całą linie tej pięknej limuzyny Pomijam , że to silnik 3,7l a znaczek na klapie dumne 4.2... to nie polska to niemcy... Az się chce zacytowac klasykę "nasi tu byli" ogłoszenie

Mnie takie widoki nie dziwią i domniemam że czasy gdzie to od sąsiadów można było bardziej zadbany egzemplarz kupić już dawno poszły w niepamięć. Auto nie przejdzie TUVa to idzie do autokomisu. Za sensowne pieniądze jedynie opłaca się kupować uszkodzone auta (karoseria, silnik, skrzynia, elektryka po odwiedzinach gryzoni).

To są Ci z cyklu "łoddos mi trawe"

Dla tych co mówią, że każde ASO jest drogie cennik specjalny od niezależnego

faraday to jest akurat normą w każdym warsztacie, obsługuję kilka warsztatów i w każdym takie coś mają. Najzabawniejsze jest to, że często klient przyjeżdża na ostatnią chwilę bo tłumaczy się brakiem czasu a jak patrzeć na pracę mechanika i dodatkowo pouczać 4h to wtedy czas dla takiego nie gra roli. W niedzielę dzwonił do mnie klient (a raczej były klient) z zapytaniem czy mu pomogę w regulacji bo wymienił parownik tak jak mu pół roku wcześniej radziłem ale nie wie jak to wyregulować. Oczywiście zgodziłem się tylko zapytałem jaki ma być mój zakres pomocy? Z kontekstu wypowiedzi wnioskuję iż wyregulować i jednocześnie wytłumaczyć Panu jak to się robi za przysłowiowy czteropak piwa. Niestety co do kasy się nie zgodziliśmy bo czteropak piwa max 12zł a Ja za regulację chciałem 80zł, oraz za każdą godzinę szkolenia 150zł

no wiem wiem, to tak w formie żartu przecież powinien byc jeszcze dopisany w tym cenniku rabat dla dlugonogich pań

A wyregulować zawory nauczysz za free przez forum?

Rafikk222 jak bym umiał/chociaż raz już samodzielnie wykonał to bym pomógł.

A co w tym trudnego?
https://www.skodaczesci.pl/porady/skoda/Felicia/40

Mam teraz jeden silnik zepsuty to będzie na czym się uczyć

Dla mnie to trudne :/ w sensie sama regulacja nie, ale ja nie rozumiem jak mam ustawiać wał i skąd mam wiedzieć, w którym momencie który zawór regulować.

co tam, że ni cholere nie pasuje taka kierownica stylistycznie do felicii hahahah Tandetnie to wygląda. Szkoda, że z maybacha nie dał jeszcze

Gdyby ktoś chciał pobawić się w spawalnictwo to jest teraz okazja - https://allegro.pl/zegar-do-butli-gazow ... 3163.html#

pewnie to wersja brytyjska, ale pierwsza moja mysl była taka, że ktoś w USA felicia pocina

Na forum briskoda.net jest koleś który mieszkał gdzieś w Ameryce Środkowej lub północnej części Ameryki Południowej. Dostał pracę w Kanadzie i postawił warunek, że nowy pracodawca ma przetransportować Felicję do nowego miejsca zamieszkania. Od kilku miesięcy mieszka w Vancouver i cały czas jeździ Felicją . Ciekawostką jest to, że jego Felka jest to rocznik 2000 i jest to wersja z gaźnikiem.

dramat

Teraz skoda ma jakieś dziwne nazwy karakanooq sunononorooq itp.. Pewnie jakiś paprooq od marketnigooq długo nad tym myślał.

zabrakło żeńsakich imion w czechach

A co do paproq to jestem tego samego zdania.
żadna obecna sko0da mi się nie podoba. Dla mnie tak jakby 2 kroki w tył stylistycznie zrobili.
Robiłem w tym roku jazde testową kodiaqiem i też na żywo mnie osobiście nie wzrusza.

Szczerze bardziej podoba mi się Już nowy renegade na 2019 rok bo ma charakterny design


Ewentualnie jak chcieć byc w grupie vag to tiguan ii dużo ładniejszy i lepiej mi się tym jeździło na testówce.

a tutaj tak może nie tyle śmiesznie co w ramach ciekawostki.
Felki w kolumbii [ceny w peso, żeby nie mylić z USD]

klik

Łódź tesco na widzewie po godzinach
klik

Też się ślizgałeś Felką?

Cos w tym jest. Ja ostatnio wzialem na handel Lagune II I przez 4 dni jak ja mialem to zepsuly sie wycieraczki, padla elektryka szyb I w momencie sprzedazy przestala czytac karte

http://www.ksiegaimion.com/felicja

W szczególności podoba mi się fragment "Felicja to pracownik na dobre i trudne momenty. Przeważnie jest ostoją spokoju, opanowania i równowagi. Nie angażuje się ponad potrzebę – można odnieść wrażenie, że się wręcz wycofuje. Często gubi się w szczegółach, długo namyśla i byle drobiazg potrafi zniechęcić ją do dalszego działania. Ale gdy nadejdzie burza, pojawi się kryzys i potrzeba podejmowania szybkich decyzji oraz przejęcia steru – Felicja sprawdzi się idealnie!" Znacie to?